Na śniadanie kolorowe kanapki :)
Na drugie śniadanie to samo.
A na obiad dzisiaj spaghetti, ale odkryte na nowo :) :) :)
Dotychczas przygotowywałam spaghetti po bolońsku z pomocą torebki winiary pomysł na... Wiem, że zdrowia w tych torebkach nie zamykają, ale
- tak szybciej
- wygodniej
- smaczniej (tak mi się wydawało)
Od dawna zastanawiałam się nad zrobieniem domowego sosu do spaghetti, ale lubię korzystać z przepisów, które ktoś mi poleca, a niestety długo takiego nie było. Aż do dziś, kiedy znalazłam przepis pani Magdy KLIK .
SKŁADNIKI:
- 250 g mięsa drobiowego (u mnie dziś wieprzowo-wołowe)
- 2 marchewki
- 1 cebula
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 puszka siekanych pomidorów (400g)
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki pikantnej papryki
- solidna szczypta cynamonu
- 1/2 łyżeczki suszonej bazylii
- 1/2 łyżeczki soli
W pierwszym momencie pomyślałam, że dość nietypowy ten przepis (marchewka? cynamon?). Poczytałam komentarze i tak mnie zaintrygował, że postanowiłam spróbować.
Krok po kroku w mojej kuchni :)
Po wstępnym podsmażeniu:
Po dodaniu pomidorów:
Pół godziny później...
Voila :)
To spaghetti jest wprost wyśmienite!
Być może zabrzmi to nieskromnie, ale nie jestem autorką tego przepisu, więc nie powinno - nie mogłam sobie lepiej wyobrazić mojego pierwszego domowego sosu tego typu :) oczywiście z pewnością na dłużej zostanie w mojej kuchni, Wam również polecam :)
Podwieczorku brak, a na kolację chciałam coś lekkiego, więc padło na sałatę lodową z jogurtem i ziołami.
Pozdrawiam cieplutko,
Agusiak
mmm ale mi zrobiłas smaka na bolognese :) może w sobotę sobie przygotuje!? przepis faktycznie nietypowy ale skoro tak chwalisz to sobie go ściągnę :)
OdpowiedzUsuńzachęcam, bo sama jestem zaskoczona :) mam nadzieję, że Tobie również zasmakuje, koniecznie daj znać! :) ale polecam jeść na świeżo, zaraz po przygotowaniu, bo następnego dnia to już nie to samo.
Usuń