piątek, 7 grudnia 2012

Dzień drugi...


Witajcie Dziewczyny :)
Jak widać za mną już drugi dzień. Jak narazie mam mieszane uczucia... 

Śniadanie wyglądało zachęcająco, ale niestety znowu nie było najlepsze... Jednak zacisnęłam zęby i zjadłam wszystko :)


Drugie śniadanie to absolutny hit! Nie ma nic lepszego niż kabanos z musztardą na diecie :D 
Obiad zjadłam taki sam jak wczoraj, bo ugotowałam więcej.
Próbowałyście kiedyś maślanki z cynamonem? Nie przypuszczałam, że mi zasmakuje, a jednak taki podwieczorek to świetna rzecz i serdecznie polecam :)

A tak wyglądała moja kolacja



Dziś czuję się znacznie lepiej, zobaczymy jak będzie jutro :)


Pozdrawiam cieplutko,
Agusiak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz